Przejmująca opowieść o wielkiej namiętności na motywach noweli Edith Wharton. W środku mroźnej zimy przybywa do maleńkiego miasta w Nowej Anglii młody pełen zapału pastor. Zwraca on uwagę na mrocznego mężczyznę w średnim wieku, który w milczeniu spaceruje po mieście. Przedziwna postać intryguje pastora, toteż próbuje się o nim czegoś
To jest kino, które preferuję i które kocham. Kino dla wybranych, niekochane i
niedocenione przez jednostki. Nie dla mas, może zarazem niedoskonałe, ale
poruszające i powalające swoim realizmem.
Jest to jeden z tych filmow, ktorych przekaz wykracza daleko poza jednorazowa, prostą
interpretacje. I wreszcie jest...
Oglądałam go dwa razy i z chęcia obejrzałabym kolejny. Dobrze zagrane role przez znanych aktorów. Ciekawa historia opowiadana retrospektywnie oraz zaskakujące zakończenie składają się na wspaniały film, który warto obejrzeć.