Pewnego razu żył sobie król. Nie miał on synów, miał za to trzy piękne córki. Król chciał aby wyszły za mąż za odpowiednich kandydatów. Najmłodsza i najpiękniejsza z nich - Fantaghiro, nie zajmowała się jednak sprawą małżeństwa. Wolała dosiadać konia z mieczem u boku i przemierzać gęstwiny lasów. Podczas jednej z samotnych wędrówek spotkała młodego Romualda, który bez pamięci zakochał się w jej oczach.
Romualdo to mój pierwszy idol. Ah uwielbiałam go. Będąc małą dziewczynką nie kumałam dlaczego on przechodzi takie rozterki, że kocha chłopca bo ma piękne oczy;) Przecież to Fantaghiro. ;) Dopiero jak dorosłam to zrozumiałam. Ale teraz jako dorosła kobieta nadal uwielbiam Fantaghiro, ale nie mogę jej wybaczyć, że...
czy ktoś z Was ma może cały film?a nie tą wersje z zone europa,gdzie są wycięte niektóre wątki...szukałam w internecie,ale niestety widzę wszędzie tylko wersję telewizyjną z zone europa i nic wiecej;/pozdrawiam
Oprócz Fantaghiro godne polecenia z włoskich klimatów fantasy itp. są: Humanoid, Arena, Pierścień Smoka, Momo... i inne których nie widziałem, a są wyśmienite.
Ogólnie wiadome jest, że Włosi są pełni fantazji, szkoda więc iż dominuje USA jeśli chodzi o fantastykę, baśń, sci-fi w filmie. Dzieje się tak z tego względu...