Opowieść o dwóch gałęziach rodziny: Złotopolskich i Gabrielach. Dionizy Złotopolski i Eleonora Gabriel byli rodzeństwem, skłóconym przez całe lata. Losy ich dzieci i wnuków są burzliwe, nie zawsze radosne, lecz opowieść o nich jest pełna optymizmu i humoru. Złotopolscy mieszkają we wsi Złotopolice, w której sołtysem był Dionizy
Czy ma ktoś podobne wspomnienia? Zawsze jak przełączam kanały w niedzielę i trafię na jedno, albo drugie to łza mi się w oku kręci :)
Do śmierci pana Dionizego i kilkadziesiąt odcinków po serial trzymał poziom,później zaczął się staczać . To jedna z naprawdę udanych produkcji TVP(aż do wyżej wymienionej chwili) niż np. Klan, który chyba od zawsze był badziewny. Z nostalgią wspominam ten serial a tym bardziej pana Dionizego którego dobrze pamietam...
Mój jeden z najlepszych seriali z dzieciństwa. Nawet teraz w sierpniu 2022 oglądam powtórki na tvp 2 z okazji 25 lecia serialu. Dziwię się, że ma tak niską średnią, rozumiem, że arcydziełem nie jest, ale żeby aż tak nisko?
Dla tej opinii założyłem tu konto. Ostatnio obejrzałem wszystkie odcinki. Uważam, że był to niepowtarzalny serial. Chodzi o klimat, jaki w nim panował. Muzyka chyba najlepsza, jeśli idzie o polskie seriale, idealnie dobrana do scenariusza.
Klimat polskiej wsi i tradycji, pokazane polskie cechy, zachowania i...