Nie wszystkie postacie muszą być świetne, bo to by był chyba jakiś sztuczny serial. W swoim życiu znam też takie fajtłapy i niestety z tym się nic nie zrobi, jest kupa śmiechu i dodaje nawet trochę uroku. Ja uwielbiam Susan, jest jedną z postaci którą lubię najbardziej :)...

Tam nikt nie jest idealny ale Susan to już przegina. Najpierw lata za Mike'iem a potem doprowadza do rozwodu bo miała wypadek i ktoś zginął. Co za idiotyczne zachowanie.

Kazdy ma swoje odchyly i dziwnie sie zachowuje, kazdy inaczej radzi sobie z róŻnymi sytuacjami :-)

rozumiem Cię. na początku pierwszego sezonu była moją ulubioną postacią, teraz jestem na trzecim i najbardziej jej nie lubię ze wszystkich bohaterów. oprócz pecha, bo to nie jej wina w sumie (sama mam megapecha) to baba po prostu jest głupia i ma tak idiotyczne zagrania, że się odechciewa na nią patrzeć. nawet zresztą na samym początku przykład - jej w domu edie, pełno dokoła świeczek, a ta idiotka rzuca stanik gdzieś za plecy - no kto tak robi? albo z ojcem - gościu jej powiedział wprost, że nie chce jej znać i z nią gadać, a ta za nim jeździ jak głupia, a potem to jest nieszczęśliwa, że żona kolesia reaguje jak reaguje. naprawdę babsztyl jest na poziomie amerykańskich nastolatek moim zdaniem...

Wreszcie ktoś się ze mną zgodził. Miała wiele debilnych zachowań ale jak wspomniałem to z rozwodem po wypadku mnie najbardziej podrażniło. I jeszcze cały czas szuka kolejnych fagasów. Najlepiej podsumowała ją Eddie jak były zamknięte w piwnicy. Właśnie nie rozumiem takich kobiet jak Susan a jest niestety pełno w realnym świecie.

oj tak, niech połączy nas nienawiść do susan :)

Nie musi być tylko Susan. Może jeszcze kogoś nienawidzisz w tym serialu albo innym?:)

w tym serialu to nie wiem... ale na przykład w kochanych kłopotach zawsze irytował mnie Christofer... za to przyjaciół lubię wszystkich :)

Tych seriali akurat nie oglądałem więc się nie wypowiem na temat tych bohaterów.

nie oglądałeś Przyjaciół? ale jak to? przecież to najkultowniejszy serial na świecie! a jakie oglądałeś?

"Najkultowniejszy" to Z archiwum X :)

nie, przyjaciele byli najkultowniejszy, choć archiwum x też było kultowe.

a oglądałaś Z archiwum X?

no pewnie, że tak, to serial mojej młodości jest :)

Mojej też i chyba za to myślę że jest najkultowniejszy:)

zdecydowanie mniej kultowy jest pełna chata, ale mam do niego sentyment i nadal lubię do niego wracać. zwłaszcza, że wiele motywów z Przyjaciół było wziętych z Pełnej chaty :)

inne seriale, które lubię to oczywiście herosi i gra o tron :)

Tylko Grę o tron oglądałem z tych twoich seriali. Dobry jest ale dupy mi nie urwało.

a jakie jeszcze Ty oglądałeś? oprócz prawie najkultowniejszego z archiwum x oczywiście... :D

Breaking Bad, Dexter, Californication, Zagubieni, Skazany na śmierć, Homeland, Masters of sex, Dochodzenie, Czysta krew, Rodzina Soprano, Zakazane imperium i wiele innych tylko te mi przyszły do głowy w tej chwili.