PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=140235}

Gotowe na wszystko

Desperate Housewives
7,7 115 605
ocen
7,7 10 1 115605
6,7 7
ocen krytyków
Gotowe na wszystko
powrót do forum serialu Gotowe na wszystko

we wszystkich komentarzach każdy zachwyca sie postacia susan albo gabriel czy tylko moja
ulubiona postacia jest lynette? jest najzabawniejsza i w ogole wszystko hehe

Patelnia18

Ja najbardziej lubie Bree:-) lynette też jest zabawna, ale trochę mnie irytuje.

Patelnia18

Ja uwielbiam Lynette. To zdecydowanie moja ulubiona postać z Desperatek. Też robi różne głupoty jak one wszyskie, ale ogólnie jest świetną mamą, "gotową na wszystko" dla swoich dzieci. Można na niej polegać, mądra, twarda, silna babka. Oglądam teraz czwarty sezon, osttanio spodobał mi się jej tekst jak Anne Schilling poweidziała, że kocha Portera, a Lynette ją za szmaty, o ścianę i mówi (nie pamiętam co do słowa):" Ja też. A jeśli nie zostawisz go w spokoju, to przekonasz się jak bardzo".
Lubię też Edie za szczerość.

qar1

Co do Edie - przypomniał mi się tekst jednej z desperatek: " Bree jest perfekcyjna, gabriele piękna, susan miła, Edie to....Edie:-)

Rukiija

Lynette jest dla mnie nieco irytujaca gdyż non stop marudzi ...... Co nie zmienia faktu że jest przekomiczna :-)

Rukiija

komiczna zdecydowanie a Edie przynajmniej jest szczera co do swojej osoby, susan udaje swietoszke chce litosci a jest po prostu glupia :D

Patelnia18

Zdecydowanie wolę Lynette niż Susan, gdyż podzielam Twoje zdanie na jej temat.

Rukiija

Marudzi... hm, raczej stąpa twardo po ziemi i czasem musi sprowadzac na ziemię swojego męża. Najmniej mnie irytuje z Desperatek. A najbardziej chyba wariatka Susan, albo egoistka Gaby (chociaż i tak je lubię;-). Swoją drogą jak Gaby mogła być modelką z tak niskim wzrostem?

qar1

Wzrost jak wzrost, ale jak na modelke ma zbyt kobiece kształty;-)

Rukiija

w 3 sezonie jest szczuplejsza ale faktycznie troche za niska :P gabi jest egoistka ale rzynajmniej sprytna babka z niej :P

Patelnia18

Dla mnie też Lynette to najlepsza postać - chyba dlatego, że jako jedyna z nich nie chce zrezygnować z kariery, to dobra matka, żona, kobieta inteligentna, zabawna, wymagająca i z klasą. Faktycznie w ostatnich sezonach Susan lubiłam najmniej, miałam po porstu dość jej głupoty. Bree jest znakomicie wykreowana, jednak niekiedy chciałam, żeby chociaż momentami była bardziej spontaniczna. Gabriel jest piękna, to prawda, ale przy tym próżna i zbyt skoncentrowana na sobie, ale pomimo tego przekonuje do siebie.

Swoją drogą, zawsze zastanawiało mnie to, skąd Bree ma tyle pieniędzy, bo przed i po prowadzeniu swojej firmy, była bezrobotna i jako jedyna prócz tego epizodu, nie pracuje...

ocenił(a) serial na 9
coldclove

Myślę, że po mężu, w końcu Rex był lekarzem :p

ocenił(a) serial na 9
Patelnia18

To ciekawe, bo ja właśnie najbardziej lubiłam Bree i Lynette :D To znaczy, pałałam sympatią do każdej jednej z bohaterek (może z wyjątkiem Katherine), ale jeżeli miałabym wybierać, to wyróżniłabym właśnie prześwietną postać perfekcyjnej Bree oraz inteligentnej, ambitnej autentycznej i zabawnej Lynette. Lubiłam Susan, była nie tylko atrakcyjną kobietą, ale również dobrą i uroczą osobą. Jednak denerwował mnie jej egocentryzm (który zresztą niejednokrotnie był podkreślany oraz zarzucany bohaterce, szczególnie w pierwszych sezonach). Gabi była przezabawna, sama nawet wrzuciłam parę jej tekstów do mojej kolekcji cytatów. Była piękna, inspirująca, słodka i pozytywna, jednak trudno się nie zgodzić, że była egoistką. Nie tak głupią, jak by się mogło wydawać ;) Korzystając z okazji, że jestem przy głosie, to chciałabym jeszcze wspomnieć o Pani McCluskey - świetna postać :D

ocenił(a) serial na 8
Patelnia18

Moje ulubione bohaterki to właśnie Lynette i Gaby, też ze względu na to, że były to postacie najbardziej spójne na przestrzeni wszystkich sezonów. Susan tak od trzeciego sezonu zaczęła się robić bardzo irytująca, a Bree przestała mi się podobać tak od szóstego, ze względu na tę diametralną "przemianę". Nie pasowało mi to.

ocenił(a) serial na 8
Patelnia18

Tak, w sezonie 4 pokochalam Lynette. Switna babka, spotykaja ja rozne rzeczy a ona potrafi na nie tak zaskakujaco reagowac

Patelnia18

ja nie przepadam za Lynette, strasznie przemądrzała, do tego nie uznająca zdania innego niż jej, drwi z każdej odmiennej decyzji swojego męża i przyjaciółek

Patelnia18

A jej akurat nie znoszę. Wkurza mnie od pierwszego odcinka. Ten jej pusty śmiech "hehe", egoizm totalny (sytuacja z kotkiem sąsiadki podczas huraganu, zabicie wiewiórki itp.) I w dodatku bardzo brzydka w porównaniu do innych głównych bohaterek. Jedynie Tom sprawiał, że mogłam jakoś oglądać wątki z nią.

ocenił(a) serial na 9
Asiulka1984

Czy tylko mnie do szewskiej pasji doprowadzają bachory Lynette i to, jak totalnie beznadziejną matką ta kobieta jest? Te dzieciaki to skrajni terroryści, a ona nawet nie próbuje udawać, że ma nad nimi jakąkolwiek kontrolę - tylko bezradnie wrzeszczy, żeby się uspokoili, po czym załamuje ręce. Bycie dobrym rodzicem nie oznacza, że pozwala się dzieciom wejść sobie na głowę.

Rozdzkarka

Stary komentarz (ale!) zanim zostałam matka postać Linette też wydawała mi się tragicznie przerysowana, ona brzydka i zastanawiałam się czemu biedny Tom z nią jest. Obecnie oglądam serial ponownie z inną perspektywą na świat i totalnie uwielbiam ją.m, w niektórych chwilach nawet się z nią utożsamiam. Co do wchodzenia dzieci na głowę - w tym serialu dzieci Brew(również wspaniałej!) też były dość ciężkie w obyciu

ocenił(a) serial na 8
Asiulka1984

W punkt

ocenił(a) serial na 8
Asiulka1984

Nie cierpię Lynette , brzydka , wiecznie marudząca , sfrustrowana i wredna baba, która pójdzie do celu chociażby po trupach .Skrajna egoistka , dzieci też nie umie wychować i są tak samo odpychające jak ona . Szkoda , że jej nie uśmiercili .Patrzeć na nią nie można , jej powierzchowność sama w sobie jest fuj , a ta osobowość jeszcze gorsza. I co ciekawe , jak pokazuje afera z łapówkami w realnym życiu( aby przyjęli jej dziecko do szkoły) prywatnie jako osoba , niewiele różni się od bohaterki jaką kreowała w tym serialu .

Patelnia18

Lynette jest najgorsza z całej tej bandy. Ostatni sezon jak Tom
Ja zostawia to miód na serce. Największa szmata w całej sadze. Szkoda, ze nje umarła na tego raka wyszłoby całej rodzinie na dobre. Czemu? To kurczę po koleji;
- sama położyłam gitarę by potrącił ja Tom
- zasrwny cotrol freak do czego się przyznaje
- uwodzi swojego SYNA
- chce się puścić z kucharzem
- wywala mężowi jointy w depresji
- zapomina o urodzinach córki i myli jej imię a potem traktuje ja jak opiekunkę
- na zjedzie jebie Tomowi opcje
- ukrywa ciąże przed szefem przyjacielem
- jak tom ja zostawia zachowuje się jak wariatka

moraczewski

I zawsze to NIE JEJ WINA

ocenił(a) serial na 8
moraczewski

Totalnie się zgadzam . Lynette jest najgorsza , szkoda że jej nikt nie zatłukł w serialu .Absolutnie odpychająca osobowość , jej wygląd też mnie drażni bo jest zwyczajnie brzydka i ma wredną "bitch face" . Wróciłam do serialu po latach , oglądam aktualnie 7 sezon na disneyplus i tak naprawdę, najfajniejszą postacią była dla mnie Eddie . Owszem , miała swoje za uszami , ale była szczera , zabawna i w gruncie rzeczy dobra .

ocenił(a) serial na 9
To_ja_Teresa

Jasne. Eddie była dobra, szczegół od w momencie, gdy najpierw weszła w układ friendship with benefits z Carlosem, następnie, gdy on wymiękał, bo jednak nadal coś czuł do Gabi (o czym otwarcie mówił), okłamała go, że odstawi tabletki, aby postarali się o dziecko, po czym gdy on się dowiedział o jej kłamstwie, zaczęła go szantażować wiedzą na temat konta na Kajmanach. To jeszcze nie koniec, bo gdy Carlos i Gabi się zeszli z powrotu, wydała ich jej aktualnemu mężowi, nasłała na Carlosa skarbówkę, a na koniec zniszczyła dokumenty dotyczące konta, aby nikt ich nie miał, skoro ona nie może.
Zajebiście dobra z niej osoba była z tej Bree.
Ogólnie, to takie mam wrażenie, że taki był celowy zabieg scenarzystów. Za każdym razem, gdy widz polubił którąś z bohaterek, ona w kolejnym odcinku coś odwalała, aby było jak w życiu - nikt nie jest kryształowy.

ocenił(a) serial na 9
lia_13

Z tej Eddie, a nie z tej Bree.

ocenił(a) serial na 8
Patelnia18

Nope
Paskudne babsko
Szkoda że rak jej nie skończył.

Patelnia18

Najkrócej mówiąc - kobieta, która leje swojego męża, nie wzbudza we mnie sympatii (tak samo jak nie wzbudziłby jej mąż lejący żonę, jedynie dla dzieci i nastolatków mam jakąś dawkę wyrozumiałości). I nieważne, czy były to lekkie pacnięcia, czy policzki. Tom się jej boi. To widać w scenie, gdy rozmawiają o pizzerii - on autentycznie odruchowo zasłania się rękami, gdy Lynette odwraca się w jego stronę.

Wiem, że Tom ją kocha, ale jakoś miłość i strach dla mnie się nie dodają.

ocenił(a) serial na 7
singri

A mnie zastanawia co Tom w niej widział? Jest egoistyczna, niedbała, nie umie wychowywać własnych dzieci. Zniszczyła Tomowi katierę przez zazdrość, ciągle go krytykuje i nigdy go nie słucha. Tom zasługuje na kogoś lepszego.

ocenił(a) serial na 10
Patelnia18

Uwielbiam Lynette właśnie ❤️

ocenił(a) serial na 7
Patelnia18

Cooo?! Susan jest najgorszą postacią tego serialu. Kłamie, manipuluje, straszna plotkara i kombinatorka. Nienawidzę jej, nie da się jej lubić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones