Powiem bez ogródek.
Najlepszy kurna odcinek serialu!
Aż podwyższyłem ocenę o jedno oczko. Najpierw po prostu genialna chyba 6-minutowa scena początkowa. Trochę ekspozycji w więzieniu, konflikty gangów (szkoda, że wcześniej tego watku nie było i nie wiemy kim są ci ludzie), dalej wzrost napięcia w oczekiwaniu na północ i ucieczkę, a na koniec genialna scena Del Toro i Dano po wyjsciu z więzienia.
Dla mnie najlepszy serial tego roku!
dokladnie tak samo pomyslalem :D poczatkowa scena urwala mi leb, genialna praca kamery, odcinek zawyzyl ocene o 1 oczko :D 9/10
nie rozumiem zachwytów tym serialem. historia jakich setki - nie ma (niestety) w nim nic odkrywczego. dla mnie to rozczarowanie (nie mówię tu o montażu, pracy kamery itp ale o samej fabule - prosta jak drut). niczego nie nowego nie wyniosłem po obejrzeniu całości
To jest rzeczywiście dobry serial, aczkolwiek nie jest to wybitne arcydzieło. Należy docenić scenografię i aktorstwo, bo to stoi na wysokim poziomie. Fabularnie, pomimo tego, że serial jest na faktach, to nie ma tu niczego odkrywczego. Według mnie pierwszy sezon Prisonn Break jest o wiele lepszy i nie ma strasznie dłużących się scen, pomimo tego że sezon ma około 20 odcinków.
ale chodzi o to ze jest bardzo dobrze odwzorowana prawdziwa historia i to z najmniejszymi szczegółami. no i moim zdaniem odcinek 6 jest najlepszy