Wciąga od początku… trochę nie rozumiem tych opinii, ze „trzeba przebrnąć”. Obejrzałam pierwsze cztery odcinki za jednym zamachem i miałam po nich „kaca”, jedyne co się dłużyło to czekanie na kolejne odcinki.
Mam dokładnie takie same odczucia. Absolutnie nie zgadzam się z tym, że serial powoli się rozkręca. Wciągnął mnie od samego początku a od połowy trzymał mnie za mordę do samego końca. Znam dziesiątki wysoko ocenianych seriali, które rozkręcały się o wiele dłużej od tego ;)
Zgadzam się, oglądałam i miałam sto pytań, kim jest ten chłopak? O co tutaj chodzi? Holland zagrał mistrzostwo świata!